Pierwszy krok został zrobiony. Wygrał Andrzej Duda co otwarło światełko w tunelu ale nie ma co się oszukiwać. To jeszcze nie przełom, to zaledwie krok we właściwym kierunku.
Prezydent bez zaplecza parlamentarnego może niewiele. Stare trzyma się dobrze a Bronisław Komorowski już zapowiedział że to nie ostatni bój jego ugrupowania.
Jeżeli chcemy prawdziwych zmian potwierdzmy nasze przekonania w jesiennych wyborach parlamentarnych.
Nie zmarnujmy tej szansy !